Budowa zdrowej relacji pomiędzy dzieckiem a jedzeniem

Coraz większa obecność mediów w życiu nastolatków może prowadzić do uczucia narastającej presji względem obrazu własnego ciała. Wiąże się to także z budowaniem nowych i nie zawsze poprawnych zachowań żywieniowych. Bardzo istotna jest rozmowa z dziećmi na temat zdrowia i prawidłowych wzorców odżywiania. Za pomocą odpowiedniego dialogu można przyczynić się do promowania zdrowej relacji pomiędzy nastolatkiem, a jego sposobem postrzegania żywności.

Wszędzie mówi się o otyłości, dietach, kaloriach i o tym jak powinniśmy więcej ćwiczyć i mniej jeść. Moda na wszelkiego rodzaju sposoby na redukcję masy ciała dotyka nie tylko dorosłych, ale także i dzieci. Rodzice powinni przekazywać wiedzę swoim pociechom, aczkolwiek w większość przypadków sami są zagubieni w bałaganie sprzecznych informacji dotyczących żywienia. Błędne interpretacje i zaburzenie obrazu jedzenia jako elementu, który wpływa na stan zdrowia (zarówno tego fizycznego, jak i psychicznego) może prowadzić do wielu niechcianych i poważnych konsekwencji. Dziecko często jest nieświadome do czego może prowadzić restrykcyjność w żywieniu, natomiast rodzic często ignoruje pierwsze objawy odstępstw od prawidłowego żywienia.

Występowania zaburzeń odżywiania dotyka coraz młodsze dzieci. Często jest to wynik chęci udowodnienia własnej niezależności i możliwości dokonywania własnych wyborów. Czasem jest to bezmyślne naśladowanie zachowań rodziców bądź też otoczenia, w którym przebywają. Młodzież będąca w okresie dojrzewania nie może pozwolić sobie na deficytowe diety. Mogą one w większym lub mniejszym stopniu prowadzić do wzrostu ryzyka wystąpieniu wielu schorzeń w wieku młodzieńczym, jak i dorosłym.

Dzieci w okresie dorastania wymagają zwiększonej ilości związków odżywczych, które często dla rodzica (który sam jest na diecie) wydają się zbyt duże. W takim okresie opiekun powinien być nie tylko wzorem do naśladowania ale także osobą, która pomoże w lepszym rozumieniu istoty żywienia. Jest to na pewno niełatwe, szczególnie jeśli rodzic sam ma trudności z prawidłowym postrzeganiem porcji, które powinno się spożywać. Jest to także dobry moment aby spróbować uzyskać kontrolę nad własnym sposobem odżywiania i uwolnić się od ciągłego kontrolowania masy ciała przez pryzmat wielkości posiłku. Rodzic powinien wyzbyć się koncentracji na masie ciała definiowanej przez cyfry. Zamiast tego powinien starać się przekazać wzorzec jak jeść prawidłowo i dlaczego nie lekceważyć sygnałów głodu i sytości.

Częstym problemem jest nie tylko wielkość posiłku ale także jego skład. Nadmiar cukru, soli i przetworzonych tłuszczów w diecie prowadzi do tego, że pożąda się ich coraz więcej. W skrajnych przypadkach do takiego stopnia, że jesteśmy od tych składników uzależnieni. Dziecko najczęściej nie jest świadome, że wybrany produkt ma szereg niekorzystnych działań. Decyduje się na to, co wydaje mu się najsmaczniejsze. Poprzez zmianę nawyków żywieniowych można poznać wiele nowych smaków ale także odczuwanie głodu i sytości jest bardziej miarodajne.  Drogą do tego typu lekcji jest zaangażowanie dzieci w przygotowywanie co najmniej jednego posiłku w ciągu tygodniu z rodzicem. Jest to doskonała metoda, która pomaga wykształcić umiejętności i uświadamia, że smaczne posiłki (bo wszystko to, co wykona się samemu lepiej smakuje) nie jest wcale przerażające. Wspólne gotowanie może pomóc w złagodzeniu jednego z konfliktów, które występują przy stole – odgórna niechęć do jedzenia, nielubiane składniki w posiłku oraz negatywne nastawienie do warzyw i produktów pełnoziarnistych. To bardzo ważne, aby unikać wszelkiego rodzaju negatywnych emocji  w połączeniu z jedzeniem. Eliminujemy wtedy dodatkowy stres, który często jest kojarzony ze spożywaniem posiłków.

Jednak co zrobić jeśli martwimy się o zbyt radykalną niechęć do jedzenia u dziecka? Wybredność przy stole to jedno, a unikanie jedzenia, napady kompulsywnego objadania lub prowokowanie wymiotów, to już kompletnie inna sprawa. Należy zając się tym natychmiastowo i nie pozwolić na dalszy rozwój wydarzeń. Bardzo istotne jest aby słuchać tego, co dziecko mówi o sobie i o spożywanym pokarmie. Im dokładniej przyjrzymy się zachowaniom dziecka tym bardziej precyzyjnie będzie można określić rodzaj pomocy, która jest mu potrzebna.  

Nie należy obawiać się pomocy ze strony dietetyka i psychodietetyka. Wczesna interwencja jest najbardziej skuteczna. Może zatrzymać proces, który jest zakorzenionym problem nie tylko u dziecka ale i w całej rodzinie.